O Mnie | Ola Mosakowska - fotografia dziecięca; noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i rodzinna.
O Mnie - Ola Mosakowska - fotografia dziecięca; noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i rodzinna.
Parę słów o mnie.
strona o mnie, kontakt, Ola Mosakowska, fotograf, wystawy, BLUR, stowarzyszenie fotograficzne, Olsztyn
20121
page,page-id-20121,page-template,page-template-full_width,page-template-full_width-php,ajax_fade,page_not_loaded,,select-theme-ver-2.6,wpb-js-composer js-comp-ver-4.3.4,vc_responsive

Co decyduje o wyborze wspomnień? Życie przypomina siedzenie w kinie. Pstryk! I oto ja: dziecko pałaszujące ptysie (…). Pstryk! Minęły dwa lata i siedzę na kolanach u babci (…). To jedynie chwilki – a między nimi długie puste przestrzenie miesięcy czy nawet lat.
Agatha Christie

DSC_5795 copy

Fotografuję aby zapełnić jak najwięcej tych pustych przestrzeni, zatrzymać jak najwięcej chwil z tak szybko mijającego czasu…
Zdjęcia lubiłam robić chyba od zawsze, ale z prawdziwą pasją fotografuję dzieci; to dzięki nim – my dorośli – możemy wrócić choć na chwilę do tego magicznego świata… I to dzięki zdjęciom możemy zachować choć moment z tego beztroskiego czasu naszych pociech…
Prywatnie jestem mamą dwóch niepokornych „egzemplarzy ” Neli (mniejsze) i Kuby (większe).


Poza bieganiem za dziećmi z aparatem z przyjemnością biegam także po boisku. Uwielbiam podróże, mogę całymi dniami i nocami z Mężem włóczyć się, zwiedzać, odkrywać nieznane dla nas miejsca – aby potem stęskniona wrócić do domu… i znów planować czym zapełnimy naszą ścianę z wycieczkowymi pamiątkami.
Jestem potworem słodyczowym. Kocham truskawki, pierogi ruskie i wino przy kominku. Jak tylko jest okazja to tańczę; słucham wszystkiego, co mi wpadnie w ucho, szczególnie gdy mogę przy tym pośpiewać (co nie znaczy, że wszyscy lubią tego słuchać ? ) Lubię czytać książki, choć czasu na tę przyjemność zawsze za mało, ale nie przepadam za babską prasą. Nie znoszę prania, prasowania, wątróbki i krupniku, ludzkiej głupoty i błędów ortograficznych. Jestem śpiochem, ale zawsze się gdzieś śpieszę…

Należę do stowarzyszenia fotografujących kobiet Fotografki, i już parę lat jestem członkiem Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego BLUR, a od zeszłego roku w jego zarządzie. Wraz z grupą ludzi z tą samą pasją organizujemy plenery fotograficzne, wystawy, warsztaty, prowadzimy ciekawe projekty.

Osobiście jestem (byłam) zaangażowana w: „Szeroki Kąt Widzenia” (cykl spotkań w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej), kampania „ciąża bez procentów”, WOŚP, projekt „Pisarze”, współpraca z fundacją „Mam Marzenie”, z olsztyńskim Domem Małego Dziecka (…) Większość tych działań to inicjatywy społeczne, gdzie liczy się przede wszystkim sam cel, więc rzadko publikuję zdjęcia z tych działań.
Ponadto czasem prowadzę warsztaty z fotografii dziecięcej.

Moje prace dotychczas zawisły na zbiorowych wystawach:
„Wystawa Fotografii Poplenerowej” (2013)
„Sąsiedztwo Olsztyna” (2013)
„Ciąża bez procentów” (2014)
” Źródła rzeki Łyny” (2014)
” BLUR 444 – reminiscencje ” (2014)
„Jestem Amazonką – Jestem kobietą” (2014/2015)
„BLUR na wakacjach” (2015)