Pożyczyłam ostatnio parę obiektywów (dziękuję Marek! ) – starych, manualnych zabawek 😉 Pogoda się poprawia więc zacznę się bawić, jeśli modelka się nie zgodzi (przy manualnym ustawianiu ostrości to dodatkowe utrudnienie 😉 a modelka może mieć gorszy dzień, albo nawet dwa, prawda? ) – najwyżej przerzucę się na kwiatki i trawki – one nie uciekną 😉
Na razie pierwsze próby heliosa…
Brak komentarzy